Mroki domów, zakładów pracy i ulic w dziewiętnastym wieku rozświetlił Polak. Mowa o Ignacym Łukasiewiczu, który zaprojektował pierwszą lampę naftową w 1853 roku, użytą podczas operacji chirurgicznej w szpitalu we Lwowie. Był pionierem przemysłu naftowego, filantropem i działaczem niepodległościowym. Sejm RP ogłosił rok 2022 Rokiem Ignacego Łukasiewicza z okazji 100. rocznicy jego urodzin, a także za zasługi dla rozwoju polskiego przemysłu i działanie na rzecz niepodległości.
Urodził się w Zadusznikach k. Tarnowa (8 lub 23 marca 1822 r.). Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz w Wiedniu, gdzie zdobył tytuł magistra farmacji. Po studiach pracował w aptece we Lwowie i wspólnie z Janem Zehem (spolszczonym Austriakiem) opracował metodę destylacji ropy naftowej, na której bazuje współcześnie wiele gałęzi przemysłu chemicznego, kosmetycznego i nowoczesnych technologii. Łukasiewicz wykorzystywał naftę do celów oświetleniowych. Dzięki niemu w Gorlicach na skrzyżowaniu ulic Węgierskiej i Kościuszki zapłonęła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa. Założył także pierwszą na ziemiach polskich kopalnię ropy naftowej (1854).
Wspierał finansowo ruchy niepodległościowe, budował drogi, mosty, szkoły, kościoły. Organizował kasy zapomogowe, które jako pierwsze w Europie zabezpieczał robotników na wypadek choroby czy inwalidztwa. Dbał również o rozwój oświaty i kultury oraz edukację pracowników przemysłu naftowego. Cieszył się powszechnym szacunkiem i sympatią.